Wiosna zdaje się wygrała właśnie przepychankę z Zimą. Nastała piękna słoneczna pogoda i pojawiły się pierwsze wiosenne kwiaty… Pokażę Wam jak prosto i efektownie samemu zrobić z nich wiosenną dekorację, zamiast wstawić zwyczajnie do wazonu.
Co będzie nam potrzebne?
Naczynie – najlepiej płaskie i podłużne
Narcyzy – lub inne wiosenne kwiaty
Bluszcz – jako zielony akcent
Pędy winobluszczu – lub innego pnącza
Sekator lub nożyce do kwiatów
Krok 1
Z pędów dzikiego wina wyplatamy kształt kropli. Winobluszcz jest idealny do wyplatania tego typu konstrukcji – jest elastyczny i nie łamie się. Gdy postoi, zasycha ładnie, nie butwieje, nie pachnie brzydko (chyba że stoi zanurzony w wodzie) więc można go później wykorzystać jeszcze raz.
Krok 2
Do naczynia nalewamy wody – nie za wiele, żeby pędy wina nie moczyły się w niej. Przeplatamy i układamy w naczyniu także pędy bluszczu.
Krok 3
Układamy kwiaty – przymierzcie najpierw kwiat do naczynia, żeby wiedzieć na jakiej wysokości przyciąć łodygę, tak żeby swobodnie sięgała dna i wody. Czemu nie kładę do naczynia gąbki? Z prostej przyczyny – narcyzy nie nadają się do układania w gąbce florystycznej. Przewlekając je przez wyplecioną konstrukcję oraz pędy bluszczu mam pewność, że kwiaty nie będą „wędrować” po naczyniu.
Krok 4
Gotowe! 🙂
Tekst, zdjęcia i wykonanie – Aleksandra Ataman